W swoim drugim meczu kontrolnym Błękitni podjęli na własnym obiekcie Olimpiakos Tarnogród. Frekwencja na sparingu była dopuszaczalna mimo absencji kilku graczy m. in. Pawłowskiego, Ferenca, Olszewskiego, Kusyka czy Sytego. Pierwsza połowa przebiegła pod dyktando Błękitnych, którzy swoją przewagę udokumentowali strzeleniem dwóch bramek. Pierwsze trafienie zaliczył Leśniak, wykorzystując dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego Kmiecia. Na 2:0 podwyższył zawodnik testowany II, którego znakomicie obsłużył Serafin, wykładając piłkę w pole karne. Błękitni po 45 minutach powinni dołożyć jeszcze dwie bramki, lecz dobrze spisywał się tego dnia bramkarz przyjezdnych. Jeżeli chodzi o Tarnogród to w pierwszej połowie zepchnięty został do defensywy i sporadycznie zagrażał bramce strzeżonej przez Parzycha.
W drugiej połowie szeroka kadra Olimpiakosu mogła pozwolić sobie na dużą rotację w składzie. Siedmiu świeżych zawodników wniosło na boisko sporo ożywienia. Dodatkowym impulsem do odrabiania strat było zapewne samobójcze trafienie jednego z zawodników Błękitnych na początku drugiej połowy. Ta bramka dodała wiatru w żagle zawodnikom Olimpiakosu, którzy poszli za ciosem i przycisnęli Błękitnych. W niedługim czasie padła bramka wyrównująca. W sytuacji sam na sam Parzych był bezradny. Golkipera Błękitnego Teamu w kolejnej samówce sprawdził po raz kolejny napastnik gości. Tym razem Dominik wyszedł obronną ręką. Po około 30 minutach dominacji Olimpiakosu do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Dobrą okazję zmarnował Leśniak, który nie potrafił wykorzystać doskonałego zagrania Wilczaka. Swoich sił próbował również Wazio, jednak nieskutecznie. Błękitni dwoili się i troili, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Udało się dopiero w końcówce spotkania. W zamieszaniu podbramkowym odnalazł się Leśniak, który mimo niewygodnej pozycji do oddania strzału (leżącej), zdołał skierować piłkę do bramki rywala. Chwilę później sędzia zakończył zawody.
Podsumowując: pierwsza połowa w wykonaniu Błękitnych pod kontrolą, ładna gra, dwie bramki, kilka okazji strzeleckich. W drugiej szybko i pechowo stracona bramka, która zmobilizowała Olimpiakos do ataku. Brak świeżości spowodowany wąską ławką rezerwowych. Po półgodzinnym oddaniu inicjatywy Błękitni potrafili podjąć rękawicę i ostatnie 15 minut zagrali z animuszem, dzięki czemu wypracowali sobie kilka okazji i w końcówce strzelili zwycięską bramkę.
Za tydzień kolejnym sparingpartnerem Błękitnych będzie A klasowy GKS Majdan Sieniawski.
Skład Błękitnych:
Parzych - Paluch J., Tadra, Zawodnik testowany I, Przeszło - Kądziołka B., Kmieć, Zawodnik testowany II, Wazio - Leśniak, Serafin, ponadto Kądziołka M., Wilczak
7
