Po porażce z Olimpiakosem Tarnogród Błękitni powrócili na właściwe tory pokonując Orzeł Tereszpol aż 7:2. Mecz śmiało mógł się zakończyć po pierwszych 30 minutach, kiedy prowadziliśmy 5:0. Do przerwy, mimo wielu sytuacji bramkowych prowadziliśmy 6:1. Na listę strzelców kolejno wpisywali się: Robak, Leśniak, Robak, Obszyński, Leśniak, Robak. W drugiej odsłonie tempo gry spadło. Mając wynik nie atakowaliśmy już z takim animuszem jak w pierwszych 45 minutach. W naszych szeregach doszło do kilku zmian, dzięki czemu z dobrej strony mogli pokazać się Juniorzy. Błękitni w drugiej odsłonie dorzucili tylko jedną bramkę, a konkretnie Nasz bramkarz Mateusz Kniaź, który pewnie egzekwował rzut karny. Za tydzień Naszą drużynę czeka daleki wyjazd do Radecznicy. Liczymy na kolejne trzy punkty. Brawo Błękitni!
REKLAMA
REKLAMA
Komentarzy [0]
czytano: [936]
DO
PARTNER GENERALNY
Reklama
Pozostali sponsorzy
Najbliższe spotkanie
W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.